1 marca 2011 roku Polska po raz pierwszy obchodziła Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych". Dzień poświęcony upamiętnieniu żołnierzy antykomunistycznego i niepodległościowego podziemia. W tej grupie byli także leśnicy, m.in. Nadleśniczy Jerzy Wysocki (1905-1946) zamordowany w Bydgoszczy 21 listopada 1946 r. W latach okupacji, związany był z podziemiem polskim na Kresach. Leśniczy Jan Sikorski ps. Wilk (1922-1946) zginął pod Lipinkami w Borach Tucholskich 3 czerwca 1946 r. podczas próby odbicia go z rąk UB. Najbardziej znana pośród nich sanitariuszka V Brygady Wileńskiej AK Danuta Siedzikówna ps. Inka (1922-1946) została zamordowana 28 sierpnia 1946 r. w więzieniu gdańskim.

Żołnierze Wyklęci po latach zapomnienia wrócili do szerokiej świadomości historycznej Polaków. Pamiętając o ich niezłomnej walce za niepodległość Polski, wiarę katolicką i wolność człowieka, delegacja Nadleśnictwa Nurzec na czele z Zastępcą Nadleśniczego Hubertem Łukasiewiczem złożyła kwiaty pod pomnikiem w Mielniku. 

St. sierż. Adam Ratyniec „Lampart”, por. Konstanty Maksymow „Ryszard”, kpr. Kazimierz Jakubiak „Tygrys”, strzelec Andrzej Jakubiak „Ryś”, strzelec Wiesław Filczuk „Romek” – to między innymi oni, wierni swoim ideałom walczyli przeciwko władzy komunistycznej w VI Brygadzie Wileńskiej AK i polegli w lesie Sokóle koło Mielnika i pod Chłopkowem 10 i 11 maja 1952 roku.

„…nie dajmy zginąć poległym…”

Zbigniew Herbert